Dotyczy:

zmiany są potrzebne , niestety niektóre są troch÷ nieprzemyślane. Uważacie że klimat się nie zmienia... U mnie w PL duża niegdyś rzeka od dekady jest strumyczkiem a pamietam czasy jak ludzie skakali tam do wody na główkę...koło domu masa owadów także tych pięknych i pożytecznych latała ...zostały komary, żaby ,ropuchy wymarły, zaskrońców też nie widać...małe ssaki jak jeże ? zanikły....a mieszkam na obrzeżach uzdrowiska, rośliny zamierają, najpierw wykańczają je przymrozki które pojawiają się nawet w czercu potem upały w czasie jesieni nie pozwalają przygotować się im do zimy... zmienia się...